... Nataliasz.
Czyli co było u nas w szkole :D Ogólnie ja kocham i nienawidze mojej klasy. Ale cóż, od czego są koledzy? Bez nich nie byłoby zabawy C; A więc opowiem w punktach co się działo.
∙ Wywaliłam moją kochaną Ulę :D
No cóż, biegła to jej przywaliłam śnieżką. Jednak los chciał aby dostała w twarz i się wywaliła. Naszczęście zaczeła się śmiać i nic się nie stało. Ale i tak miałyśmy ubaw :D
∙ Obraziłam się na księdza :>
No co? Ja tam miałam dobre chęci o o tym wie tylko Laura.
∙ Zgubiłam rękawiczkę, a później ją znalazłam.
Genius Nataliasz strike again. Wypadła mi na świetlicy i przez cały czas miałam jedną moją a jedną Ewy :D
∙ Oddawać układankę >:[
Moja biedna układanka z Kangurka, była chyba w rękach dziesięciu osób. I jeszcze do tego moja mama mi ją zabrała aby ułożyć.
No więc to tak w skrócie. Oczywiście wydarzeń było więcej, ale ich nie pamiętam. Napiszę jeszcze post o książkach i kilka faktów o mnie.
Ejj :D Ja dalej pamiętam o tej śnieżce xD
OdpowiedzUsuń