środa, 5 lutego 2014

Piękne słowa - czy prawdziwe?

Hej wam wszystkim. Dzisiaj postanowiłam rozpocząć nową "serię", coś w stylu moich przemyśleń. Pierwszym tematem będzie...

"Gdy chcesz mieć przyjaciół, mów tylko piękne słowa."
Pytanie zadane na moim ask'u.  Po pierwsze: czy się z tym zgadzam?
Nie.

"Wro­gowie często mówią prawdę, przy­jaciele nigdy." - Cyceron

Zacznijmy od tego, że umieszczony cytat jest dla mnie napisany "odwrotnie". Dla mnie przyjaciel to najważniejsza osoba w życiu. Dlatego przyjaźń musi być zbudowana na prawdzie. Przyjaciel często mówi prawdę dla twojego dobra, a wróg aby cię osłabić. Więc czy mam mówić tylko piękne słowa aby mieć przyjaciół?
Przyjaciel to ktoś, kto akceptuje ciebie. Przyjaźniąc się z tobą staję się częścią ciebie.
Pięknych słów używali królowie, aby przekonać do siebie podwładnych. Podwładnych. Czy wniosek sam się nie nasuwa? 

"Prawda jest okruchem lodu." - Andrzej Sapkowski

Prawda bywa bolesna, jednak jest warta swojej ceny. Pomyślcie, gdybyście całe życie żyli na jednym kłamstwie, a później nie byłoby już osoby, która by mu to mówiła. I nagle odkrywa prawdę. Ale czy przypadkiem prawda ta nie jest kłamstwem? Przecież całe życie mówili mu coś innego.
Jednak długo wmawiane kłamstwo nie staje się prawdą.

"Przes­tańcie na­zywać błędem to, co jest prze­ciwieństwem waszej praw­dy, a prawdą to, co jest prze­ciwieństwem błędu." - Antoine de Saint-Exupéry

Tym sposobem kończymy ten krótki post. Możecie pisać tematy w komentarzach lub na ask'u. Na koniec wstawiam piosenkę, która męczy mnie od kilku dni. Desu!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz